"Marzenie w białe groszki"
- Zuzannica
- 13 sie 2019
- 1 minut(y) czytania
Zauroczył mnie tytuł i okładka tej książki. Uwielbiam groszki. Jak byłam mała to miałam taki malusi śpioch w grochy (mama zachowała go na pamiątkę). Teraz mam sukienki w groszki, garsonkę i pościel a w Cambridge mam swój kubek - granatowy w białe grochy. Książkę przeczytałam w tej empikowej aplikacji, będąc jeszcze w Anglii. Nie przeczytałam o czym jest, więc byłam szczerze zdziwiona kiedy okazało się, że główna bohaterka ma całe 13 lat. Myślałam, że nagle będzie „10 lat później” ale nie było. I mimo, że chyba nie do końca jestem w wiekowym targecie tej książki to całkiem mi się podobała. Fabuła nie jest jakoś bardzo skomplikowana i rozbudowana. Andy dowiadując się o problemach Mamy, która prowadzi sklep z używaną odzieżą (w małym angielskim miasteczku 😍) postanawia jej pomóc. Jest to o tyle godne uwagi iż początkowo dziewczynka gardzi sklepikiem i rzeczami, które jej mama z niego przynosi. Marzy o ubraniach pachnących nowością z eleganckimi metkami. Nie jest to jednak książka o rozpieszczonej nastolatce, która przechodzi przemianę. Bohaterowie borykają się z różnymi życiowymi problemami - depresją, otyłością, stratą ukochanej osoby. Autorka w fajny sposób prowadzi akcję, porusza ważne tematy i kreuje różnorodnych bohaterów.
Comments