top of page

"Szepty spoza nicości"

  • Zdjęcie autora: Zuzannica
    Zuzannica
  • 10 lut 2021
  • 2 minut(y) czytania



Akcja: kop…kontynuacja


Rok temu żegnałam się z Sewerynem ze zdewastowanym serduszkiem, wyjąc tak, że cała ulica mnie słyszała. Przez rok nie potrafiłam usiąść i napisać nic konstruktywnego na ten temat. Nadal nie jestem, wiem tylko, że jest to (jak do tej pory) najmocniejsza książka Remigiusza.


W porównaniu ze swoją poprzedniczą, „Szepty…” są trochę mniej angażujące, odrobinę mniej mroczne i zdecydowanie mniej dewastujące (i chwała im za to). Czytało się to zacnie, w końcu mało kiedy Remigiusza nie czyta mi się zacnie. Niemniej jednak troszku się rozczarowałam, ponieważ, w porównaniu z poprzednią częścią, tutaj żadnego efektu wow nie było (bo akurat końcówkę przewidziałam). Prawda jest taka, że kiedy wjechali neonaziści, runy, amnezja psychogenna, ataki paniki (dzięki, mam swoje) i naleśniki bez nutelli (tak się po prostu nie robi), to naprawdę zaczęłam się zastanawiać, czy ja aby nie darzę Autora zbyt dużą dozą admiracji, że tak przyjmuję wszystko co mi serwuje.


Na szczęście temat przewodni, co to mi nie do końca podpasował, wynagrodziła językowa bezpośredniość Seweryna, ciekawska Lidka (która generalnie kradnie każdą scenę), tatełożarty i ta mrozowa lekkość, dzięki której nawet opasłe opracowanie doktrynalne czytałoby się z wypiekami na twarzy.


„Ufał jej, naprawdę jej ufał – tak jak potrafi to zrobić tylko mocno zakochany człowiek.”


Wiem, że to jest gatunek kryminał/sensacja/thriller, niemniej jednak twierdzę, że w tej książce wygrywa wątek obyczajowo-nieobyczajny. Co więcej, ja z każdą kolejną książką przekonuję się, że (wbrew powszechnej opinii) Remigiusz Mróz umie w związki. I nie mówię tutaj o tych wątpliwych moralnie leśnych schadzkach, ale o wszystkich drobnych gestach, szczerych wyznaniach i wspólnych rozmowach Seweryna i Kai. Naprawdę momentami aż mi serce szybciej zabiło, a arytmii u mnie nie jeszcze stwierdzono, także chapeau bas.


„Więcej traci się przez niezdecydowanie niż przez najgorszą decyzję.”

 
 
 

Comments


Post: Blog2 Post
  • Instagram

©2019 by Zuzannica. Proudly created with Wix.com

bottom of page