"Siedmiu mężów Evelyn Hugo"

„Intymność to mówienie prawdy.”

Na taką intymność pozwoliła sobie Evelyn Hugo - przeżywająca jesień swego życia aktorka, mająca za sobą imponującą karierę w Hollywood. Począwszy od lat 50. jej nazwisko często pojawiało się na łamach plotkarskich gazet czy to przy okazji filmowych premier czy rozlicznych ślubów (i rozwodów). Jednakże do tej pory ludzie wiedzieli o Evelyn jedynie tyle ile ona sama chciała by wiedzieli i co, w taki czy inny sposób, mogło przysłużyć się rozwojowi jej kariery.

Zapraszając do siebie Monique – młodą dziennikarkę, Evelyn obiecuje jednak w końcu opowiedzieć historię swojego życia takim jakie było naprawdę. Skąd ta zmiana? Dlaczego do spisania jej wspomnień wybrała właśnie Monique? I z jakiego powodu rozmowa ma zostać opublikowana dopiero po śmierci aktorki? Odpowiedzi na te pytania i wiele innych, poznamy wsłuchując się w opowieść snutą przez Evelyn. Opowieść, której osią jest siedmiu mężczyzn, których poślubiła.

„Siedmiu mężów Evelyn Hugo” to jednak nie tylko historia o jej „życiowych” partnerach. To także, a może przede wszystkim, książka o Evelyn – wyrachowanej, skomplikowanej, ale również troskliwej i uroczej, czasem zagubionej kobiecie. Wraz z Monique powoli poznajemy wszystkie tajemnice i sekrety pięknej aktorki. I zaczynamy patrzeć na nią z zupełnie nowej, znanej nielicznym, perspektywy.

To opowieść o miłości, przyjaźni, sławie, pieniądzach, manipulacji i upartym dążeniu do celu, czasami wręcz po trupach. Niczym najlepsza powieść sensacyjna, pełna jest nieoczekiwanych zwrotów akcji i nieoczywistości. Momentami oburzająca, momentami wzruszająca, ale przez cały czas równo fascynująca.

Powiedzieć, że tego się nie spodziewałam to nie powiedzieć nic. I mimo, że dostałam od Autorki coś zupełnie innego niż oczekiwałam, zupełnie nie jestem rozczarowana.